|   | Strona główna |
Lata trzydzieste | Lata czterdzieste | Lata pięćdziesiąte |
Lata sześćdziesiąte | Lata siedemdziesiąte | Lata osiemdziesiąte |
Lata dziewięćdziesiąte |
Brytyjska firma Sinclair wyprodukowała najsławniejszy w Europie mikrokomputer domowy - ZX-80. Za następny, ZX-81, i ZX-81 Spectrum (z kolorową grafiką !), konstruktor, Clive Sinclair, otrzymał tytuł szlachecki. Oba komputerki miały ciekawy sposób wprowadzania poleceń języka BASIC: słowa kluczowe były wprowadzane jednym naciśnięciem kombinacji klawiszy. "Spectrusie" lub "Spektrumienki" były dosłownie uwielbiane na całym świecie - tworzono dla nich nieprawdopodobne oprogramowanie, przerabiano na "superkomputery", a przede wszystkim kopiowano. Nawet sowiecka firma zbrojeniowa Wympieł, specjalizująca się w lotniczych pociskach rakietowych, wypuściła na rynek mikrokomputerek DUBNA-48, kopię Spectrum w obudowie z grubej, stalowej blachy.
Rok 1981
Osborne 1 - komputer opracowany przez Adama Osborne'a, pokazany w kwietniu 1981 r., który był pierwszym przenośnym komputerem w historii. Maszyna, sterowana systemem operacyjnym CP/M, ważyła ok. 12 kg i kosztowała 1795 USD.
Osborne 1 był też pierwszym komputerem dostarczanym razem z dodatkowym oprogramowaniem - procesor tekstu WordStar, arkusz kalkulacyjny SuperCalc, baza danych dBase II i języki CBASIC + MBASIC, o nominalnej wartości ok. 2000 USD. Praktyka ta została wkrótce powszechnie przyjęta przez producentów innych komputerów, co znacznie obniżyło ceny systemów.
Komputer zawierał 4-megahercowy procesor Zilog Z80, stację dyskietek 5,25 cala, składaną klawiaturę i 5-calowy wyświetlacz monochromatyczny o rozdzielczości 5 wierszy x 24 znaki.
W szczytowym momencie Osborne Computer Corporation produkowała 10 tys. maszyn miesięcznie.
Rok 1982
Komputer Commodore C64 powstał w styczniu 1982 r., jako następca poprzedniego modelu, VIC-20, i początkowo był sprzedawany w cenie 595 dolarów. Cena początkowo nie przyniosła popularności modelowi, który był znacznie droższy niż produkty konkurencji (ZX Spectrum).
Firma Commodore, będąc właścicielem firmy MOS Technology, produkującej większość podzespołów do C64, oszacowała koszt produkcji każdego modelu na 135 $. Cena maszyny znacznie spadła, a firma rozpoczęła agresywną politykę marketingową, kierując komputer w stronę rynku gier. Wkrótce model C64 stał się najpopularniejszym komputerem.
Komputer, choć o wysokich możliwościach technicznych, był jednak stosunkowo słaby. BASIC v.2 (stworzony przez firmę Microsoft) był poprawny logicznie, ale ubogi w dostępne instrukcje - nie zawierał, np. żadnych instrukcji do generowania dźwięku, grafiki, czy też obsługi joysticka. Firma zdecydowała się wypuścić w 1984 r. następcę C64, komputer Commodore Plus/4, z nowszą wersją BASIC-a i wbudowanymi w ROM aplikacjami (np. arkusz kalkulacyjny), ale z braku kompatybilności z C64, nowy produkt nie zdobył przychylności rynku.
Po nieudanych próbach z C+4, a także z Commodore 16, firma wypuściła w roku 1985, model Commodore 128. C128 miał lepsze osiągi w porównaniu z C64, dodatkowo projektanci, nie chcąc utracić już zdobytego rynku, wyposażyli go w możliwość pełnej emulacji C64. Jednak komputer ten nie zdobył już popularności C64, być może z powodu ceny, przesycenia rynku a także starzejących się już technologii.
Wersja C64C, wprowadzona w 1986 r. różniła się od poprzednich wersji wyglądem, zaprojektowanym na wzór Commodore 128. Zawierała też zapewne pierwszy komercyjny system operacyjny oparty na graficznym interfejsie (GUI) - GEOS produkcji Berkeley Softworks.
Zmierzch komputera nastąpił pod koniec lat 80. Oficjalnie firma zakończyła produkcję w 1993 r., sprzedawszy ok. 17-25 mln. egzemplarzy (oficjalny rekord Guinessa).
Dużą zaletą Commodore 64 były jego możliwości graficzne i muzyczne. Na tym komputerze wzięła swój początek tzw. demoscena, czyli społeczność fascynatów, którzy tworzyli prezentacje swoich (i komputera) umiejętności. Wielu użytkowników C64 - o ile tylko pozwoliły im na to zasoby finansowe - zakupiła nowszą produkcję Commodore - Amigę 500.
Komputer stał się popularny dzięki dużej liczbie gier, ale jego możliwości umożliwiały także biurową pracę użytkową. Dostępne były proste (z dzisiejszego punktu widzenia) arkusze kalkulacyjne, edytory tekstu, kompilatory języków programowania. O możliwościach C64 świadczy okres jego zmierzchu: gdy wychodziły pierwsze poważne gry na Amigę i PC, wiele firm ciągle tworzyło wersje dla C64 (Pirates!, North&South i inne), oczywiście z odpowiednio gorszą grafiką i muzyką.
Rok 1983
Firma Apple wypuściła na rynek komputer osobisty Lisa. Wyposażony w procesor Motorola 68000 (5 MHz), 1 MB RAM, dwie stacje dyskietek 5,25", zewnętrzny twardy dysk 5 MB i wbudowany monitor o rozdzielczości 720x360 punktów. Cenę ustalono na 9995 dolarów.
Lisa okazała się największą porażką finansową firmy Aplle od niepowodzeń Apple III z roku 1980. Za sprawą wysokiej ceny przegrywała konkurencje z tańszymi komputerami IBM PC, które już wtedy zaczynały dominować na rynku komputerów biurowych. Lisa za sprawą swojego innowacyjnego interfejsu, postrzegana była jako komputer powolny.
Ostatnim gwoździem do trumny Lisy był Apple Macintosh, zaprezentowany w 1984 roku, który także miał graficzny interfejs użytkownika i mysz, a który był znacznie tańszy. Wyprodukowano jeszcze dwa modele Lisy (Lisa 2 i Macintosh XL), po czym w roku 1986 zaprzestano produkcji tej linii komputerów.
W 1989 roku, Apple zakopał około 2 700 niesprzedanych Lis na polu w Logan, Utah
Rok 1984
Apple Computer uruchamia produkcję komputera Macintosh, pierwszego komputera ze środowiskiem graficznym, sterowanego myszą - który odniósł komercyjny sukces. Komputer bazował na procesorze Motorola 68000 i zawierał wiele zalet poprzednika - Lisy, a był sporo od niej tańszy, kosztował 2.500 dolarów.
Reklama nowego komputera odwoływała się do wydanej w 1949 roku książki Georga Orwella (właściwie Eric Arthur Blair) - o znamiennym tytule "1984". W reklamie orwellowski "Big Brother" niszczony był przez komputery wyprodukowane przez Apple. Film reklamowy został wyemitowany tylko jeden raz - w czasie trwania meczu o Superbowl, a cena emisji wynosiła póltora miliona dolarów.
Reklama (i przede wszystkim produkt) okazała się warta włożonych pieniędzy - w pół roku sprzedano 100 tysięcy sztuk.
Do dnia dzisiejszego komputery MacIntosh stanowią spory procent maszyn pracujących w USA
Rok 1985
Dwudziestego listopada Microsoft wypuścił na rynek okienkową nakładkę na system operacyjny Microsoft Windows 1.0. W stosunku do zapowiedzi - z rocznym opóźnieniem.
Windows umożliwiały przełączanie się między wieloma uruchomionymi programami oraz wymianę danych między nimi przy pomocy schowka (clipboard).
Program kosztował 100 dolarów.
Pod względem stabilności i własności użytkowych pierwsze "okienka" były porażką, w dodatku zerżniętą bezwstydnie z interfejsu graficznego Apple MacIntosha. Jednak wykorzystanie chronionego trybu pracy procesorów od Intel 80286 w górę sprawiało wrażenie wieloprogramowości.
Rok 1988
Robak Roberta Morrisa jest pierwszym robakiem komputerowym wypuszczonym "na wolność".
Program powstał by pokazać słabości zabezpieczeń systemu BSD w wersji 4.2 oraz 4.3, systemów Sun Microsystems w wersji 3 oraz VAX. Robert Morris stworzył samopowielający się kod, który miał być z założenia zupełnie niegroźny. Działający program zajmował bardzo mało zasobów procesora oraz nie powodował żadnych problemów i tym samym miał być niewidoczny dla użytkowników oraz administratorów.
Celem było jedynie wykazanie, że robak może przenosić się z komputera na komputer i tym samym o uświadomienie administratorom słabości ich systemów. Realizowane to było dzięki wykorzystywaniu kilku błędów w systemach oraz znajdowaniu prostych do odgadnięcia haseł użytkowników. Morris przewidział, że powielanie się w nieskończoność nowych procesów robaka może spowodować zapełnienie zasobów komputera, a w rezultacie jego zawieszenie się. W swoim programie zawarł mechanizm, który za każdym razem sprawdzał, czy na komputerze będącym celem infekcji działa już proces robaka. Stwierdził jednak, że usunięcie procesu robaka mogłoby być zbyt prostym remedium, dlatego w jednym przypadku na siedem robak uruchamiał nowy proces na już zainfekowanej maszynie.
Jednak obliczenia Morrisa okazały się błędne. Pomimo tego, że zdawał sobie sprawę z niedoskonałości kodu, 2 listopada 1988 roku około godziny 20 postanowił wprowadzić kod liczący 3 tysiące linijek do Internetu. Program uruchomił anonimowo na jednym z serwerów uniwersytetu Harvard. 3 listopada 34 minuty po północy obecność programu wykrył Andy Sudduth z Harvardu. W około 2 godziny od uruchomienia programu przez Morrisa na większość zainfekowanych maszyn nie mogli się dostać nawet administratorzy. Skutku nie przynosiło powtórne uruchamianie serwerów ponieważ robak zbyt szybko je infekował. Gdy Morris zorientował się co się dzieje opracował z kolegą rozwiązanie problemu i rozesłał je anonimowo po sieci. Niestety większość administratorów nie miała możliwości przeczytania rozwiazania. Nad wyjściem z sytuacji pracowali równolegle specjaliści z tysięcy placówek w USA. W 12 godzin od infekcji pierwszego serwera informatycy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley i z Massachusetts Institute of Technology odkryli sposób na poradzenie sobie z robakiem.
Ze względu na to, że duża część serwerów została odłączona od Internetu, dopiero 10 listopada udało się przywrócić sieci normalne funkcjonowanie. Infekcji poddało się ponad 6 tys. komputerów, łączne straty oszacowano na 10 mln dolarów. Robert Morris przyznał się do napisania robaka i w efekcie został skazany na 3 lata obserwacji sądowej, 400 godzin prac społecznych i grzywnę w wysokości 10 tys. dolarów amerykańskich.
Rok 1989
Zostaje wyprodukowany Intel 80486 (poprawna nazwa handlowa i486, zrezygnowano z cyfr 80 na początku, w przypadku układu iDX4 zrezygnowano także z cyfr 486), mikroprocesor CISC produkowany przez firmę Intel należący do rodziny procesorów x86, jego poprzednikiem był 80386. "486" był ostatnim procesorem Intela którego nazwa była wyłącznie numeryczna.
Z punktu widzenia oprogramowania, i486 był praktycznie identyczny do 80386, otrzymał tylko on kilka (7) dodatkowych instrukcji (późniejsze wersje więcej, w tym np. CPUID), jednak architektura wewnętrzna i486 była wyraźnym krokiem naprzód. Wszystkie usprawnienia spowodowały, że i486 był mniej więcej dwukrotnie szybszy od podobnie taktowanego 80386 (i486 wykonywał większość instrukcji w dokładnie 1 takcie zegara). Niemniej, najtańsze i najbardziej powolne modele i486 (16 i 20 MHz SX) były wolniejsze od najszybszych 80386 (AMD 40MHz, układy 486DLC).
Wersja 50MHz była do czasu pojawienia się procesora Pentium 60/66 niedoścignionym wzorem wydajności w zakresie dostępu do pamięci w zastosowaniach serwerowych (iDX4 pojawiło się po premierze Pentium 60/66).