Jeleniogórska Policja Herb miasta Jeleniej Góry
Napisz do mnie



"NIEBIESKI"

Prywatna strona mkgajwera



"Czy ich chcemy, czy nie, czy widzimy w nich godnych szacunku stróżów naszego porządku społecznego i naszego prywatnego bezpieczeństwa, czy też uważamy ich za zło konieczne, zagrażające ideałowi wolności człowieka - czas policji i jej detektywów nadchodzi zawsze w chwili, gdy przestępstwa przypominają nam o iluzji absolutnej wolności i o prainstynktach, które czają się pod powłoką naszej cywilizacji i co dnia przebijają tę powłokę w tysiącu miejsc."


Raoul Dennerstedt (motto do "Godziny detektywów" J. Thorwalda)





Dlaczego takie motto i logo Policji? Ponieważ jestem policjantem. Jestem nim "doszczętnie" - choć od kilku lat już nie "na pierwszej linii ognia". Znaczy to tyle, że bardzo szanuję codzienny trud moich kolegów, narażanie się na stres, niebezpieczeństwo, nierzadko utratę rodziny - bo często nasze ukochane kobiety mają dość czekania przez całą noc na męża, nie chcą ustawicznie odgrzewać obiadu na kolację i czuć strachu przed odebraniem telefonu, bo ktoś w słuchawce powie "Bardzo nam przykro, ale..."
Strona jednak nie jest stroną informacyjną Policji i nie traktuje o jej sprawach. Znajdziesz tu zebrane przeze mnie informacje dotyczące historii komputera oraz Internetu. Informacje te są w formie spopularyzowanej, dostępnej i zrozumiałej dla laika (przynajmniej mocno się o to starałem ;) ) Trudno napisać dobrą stronę internetową - jeśli chodzi o treść - w ich nawale w Internecie. Dziś każdy ma coś do powiedzenia, chce coś światu obwieścić, dawniej nie przypuszczał że mała wówczas sieć akademicka rozrośnie się w tak potężny ocean wiedzy. Niestety - ten ocean ma też swoje mielizny i rafy, więc treść mojej strony nie jest zapewne wolna od błędów, za wytknięcie których z góry dziękuję.
Znajdziesz tu także zbiór uwarunkowań prawnych mających związek zarówno z korzystaniem z komputera, jak i Internetu, stale rozbudowywany - ponieważ Prawo, jak wszystko na tym świecie, ulega przemianom.
Ponieważ - jak już wspomniałem - jestem policjantem, znajdziesz tutaj też odnośniki do innych, wartościowych moim zdaniem, stron o Policji i jej funkcjonariuszach. Nie musisz ich przeglądać (zwłaszcza jak masz żal po otrzymaniu mandatu ;) )

Ponieważ mam przyjaciół - znajdziesz tu odnośniki do ich stron.

Stronę napisałem w hołdzie geniuszowi dawno zmarłych wynalazców, do którego czuję nieustanny podziw. Zainspirowały mnie przeczytane w dzieciństwie książki pana Juliusza Jerzego Herlingera, traktujące o niezwykłych okolicznościach powstawania wynalazków, oraz przeczytana dziesiątki lat później książka Franka J. Derfler'a Jr. i Lesa Freed'a "Jak działają sieci", której fragmenty pozwoliłem sobie przytoczyć.
Pisać o faktach z przeszłości nie jest łatwo, ponieważ wiedza o wynalazkach jest równie pogmatwana i często zakłamana, jak cała Historia. Okoliczności powstawania odkryć i wynalazków są zależne od polityki, położenia geograficznego, wpływów kulturowych, nierzadko religii, a przede wszystkim - potęgi pieniądza, a z tą ostatnią związane jest wszystko, co prymitywne i nieszlachetne. W związku z tym często zdarzało się, że "ideał sięgał bruku" i rzecz sama w sobie przydatna i służąca ludzkości powstawała w niejasnych lub wręcz niezgodnych z etyką i prawem okolicznościach.
Ponadto trudno jest jednoznacznie określić daty powstawania nowych rozwiązań, gdyż różne źródła mają na takie daty odmienne poglądy. Według jednych liczy się data rozpoczęcia projektu, według innych - data pierwszego udanego pokazu np. w wąskim gronie akademickim, jeszcze inne honorują dzień publicznego pokazu z udziałem mediów czy datę wprowadzenia do masowej produkcji czy handlu. Choć informacje o każdym zdarzeniu o wyjątkowym charakterze starałem się weryfikować po kilkakroć, w zasobach internetowych z całego świata, przecież nie ustrzegło mnie to przed błędami.
Strona nie jest jednak opracowaniem naukowym, a jedynie przewodnikiem w wycieczce po minionych czasach, wypełnionych stukiem mechanizmów, przekażników, migotaniem lampek, czasach przepojonych zapachem oleju maszynowego i bakelitu, przewodnikiem ustawicznie modyfikowanym, w miarę odnajdywania coraz to nowych informacji.

Stronę dedykuję mojej Babci, sędziwemu i bystremu umysłowi, z którą tak bardzo lubię rozmawiać...


Moja księga gości: zobacz księgę |  dopisz do księgi

Strona jest oglądana po raz

[ Poweredby Apache ]

Serwer pracuje pod kontrola systemu operacyjnego Linux oraz oprogramowania Apache

[ Poweredby Linux ]